Rozwój rynku bakalii
Rynek bakalii zaliczany jest do segmentów rynku zdrowej żywności. Dzisiaj takie przekąski cieszą się coraz większą popularnością. Stanowią bowiem zdrowy zamiennik dla chipsów, paluszków czy krakersów. To światowy trend, który od lat mocno wpływa na tę branżę.Jeszcze jakiś czas temu bakalie traktowano jedynie jako dodatek do ciast i innych deserów. Rzadko wykorzystywane były jako przekąska.
Obecnie ulega to zmianie. Konsumenci chętnie sięgają po mieszanki orzechów i bakali między posiłkami. Ten trend dotyczy nie tylko Polski, ale całego świata. Dzisiaj rynek bakalii paczkowanych jest wart około 1,6 mld złotych i cały czas mocno się rozwija. Rośnie sprzedaż bakalii w niewielkich opakowaniach. W kolejnych latach ta tendencja będzie się umacniać.
Eksport bakalii do USA
USA to jeden z największych pozaeuropejskich partnerów handlowych Polski. Tylko w roku 2017 wartość polskiego eksportu do USA wyniosła 6,13mld dolarów i wzrosła o 1,33 mld dolarów w stosunku do roku2016. Bardzo ważną kategorią eksportową są produkty spożywcze,w tym wspomniane wcześniej bakalie. Ich udział w polskim eksporcie cały czas rośnie.
Zalety portu Chicago
Port w Chicago jest portem chętnie wybieranym przez polskich eksporterów. Duże znaczenie ma dla nich lokalizacja tego miasta. Port znajduje się na wschodnim wybrzeżu USA. W tym przypadku transport morski trwa około 4 tygodni. Dla wybrzeża zachodniego jest to nawet 6 tygodni,a więc różnica jest znaczna. Transport drogą morską jest bardzo opłacalnym rozwiązaniem, w szczególności przy większych ładunkach. Natomiast gdy towar nie zajmuje całego kontenera możliwy jest także transport drobnicowy (LCL). Polega on na konsolidowaniu ładunku wielu eksporterów w jednym kontenerze. Wprawdzie transport morski zajmuje więcej czasu niż lotniczy, ale jest to jednocześnie rozwiązanie tańsze.
Transport morski bakalii do Chicago zajmuje często około miesiąca. Do tego doliczyć należy transport drogowy z portu do portu. Trzeba również pamiętać o dokumencie ISF Filing 10+2 (Import Security Filing). Od 2010 r.istnieje obowiązek zgłaszania do Urzędu Celnego i Ochrony Granic (U.S. Customs and Border Protection) informacji o ładunkach wpływających do USA drogą morską. W przeciwnym wypadku trzeba się liczyć z karą. Oprócz tego zgłoszenie musi mieć miejsce najpóźniej 24 godziny przed wyruszeniem statku z portu wyjścia.