Polskie maszyny i urządzenia cieszą się dużą popularnością na całym świecie. Są one w dużej mierze eksportowane do Rosji, USA, Niemiec i innych krajów UE. Coraz częściej trafiają również w bardziej egzotyczne zakątki kuli ziemskiej. W pierwszym kwartale roku 2017 polscy producenci maszyn i urządzeń mieli podpisane umowy na realizację około 160 projektów o łącznej wartości niemal 1 mld zł.
Jakość z Polski
Maszyny i urządzenia z Polski są cenione z uwagi na wysoką jakość wykonania, relatywnie niski koszt i dużą elastyczność. Tym samym są bardzo konkurencyjne. Dużym zainteresowaniem cały czas cieszą się m.in. nowoczesne silniki górnicze, systemy ścianowe do wydobywania węgla, koparki wielonaczyniowe, kombajny chodnikowe czy urządzenia do przeładunku. Spotkać się z nimi można w kopalniach na całym świecie. Obecnie krajowy rynek maszyn budowlanych to niemal 60 tysięcy różnego rodzaju urządzeń, w tym 10 tysięcy żurawi samojezdnych, 10 tysięcy spycharek gąsienicowych, 11 tysięcy koparek oraz 3 tysiące ładowarek itd. W ubiegłym roku wartość eksportu maszyn i urządzeń z Polski wyniosła prawie 12 mld euro.
W drodze na Karaiby
Polskie urządzenia coraz częściej wysyłane są nie tylko do krajów Unii Europejskiej, Rosji czy Stanów Zjednoczonych, ale i w bardziej egzotyczne zakątki kuli ziemskiej. Drogą morską trafiają np. do Trynidadu i Tobago. To wyspiarski kraj położony na Morzu Karaibskich na Archipelagu Antyli Mniejszych. Zamieszkuje go tylko nieco ponad 1,2 mln osób. Mimo niewielkiej powierzchni Trynidad i Tobago od wielu lat prężnie się rozwija, stanowiąc ciekawy kierunek dla inwestycji zagranicznych. Posiada bardzo duże zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego. W związku z tym eksportuje przede wszystkim maszyny przemysłowe, części do nich oraz pojazdy transportowe, również z Polski.
Kierunek:Trynidad i Tobago
Jako, że Trynidad i Tobago to kraj wyspiarski, eksport w tamtym kierunku odbywa się w dużej mierze drogą morską. To wciąż najbardziej ekonomiczna forma transportu, która w przypadku maszyn i urządzeń sprawdza się doskonale. Statki są bowiem w stanie pomieścić bardzo dużą ilość towaru wielkogabarytowego. Jedynym minusem tej formy transportu jest dość długi czas, który statek potrzebuje, aby dotrzeć do celu. Jednak dla maszyn i urządzeń przemysłowych nie jest to tak bardzo istotne. Dodatkowo całościowy koszt transportu jest relatywnie niski np. w porównaniu z transportem lotniczym.
Doświadczona firma
Decydując się na eksport produktów drogą morską do Trynidadu i Tobago, warto rozważyć współpracę z doświadczoną firmą spedycyjną, która zajmie się wszelkimi formalnościami z tym związanymi. Eksporter może wówczas skupić się na nawiązywaniu kontaktów handlowych z potencjalnymi partnerami i rozwijaniu swojego biznesu. Resztą zajmuje się bowiem spedytor. To on organizuje transport z punktu A do punku B.