Chile może w najbliższym czasie stać się kierunkiem ekspansji polskich firm nastawionych na eksport. Atutami tego rynku są przede wszystkim stabilna gospodarka, brak istotnych barier w handlu, jasny system prawny oraz chłonny rynek. Kraj ten prowadzi bardzo aktywną politykę multiregionalnych umów handlowych, co ma odzwierciedlenie w rosnącej cały czas wymianie handlowej. Zagraniczni inwestory mogą liczyć w Chile m.in. na aktywne wsparcie oraz promocje dla ich projektów dzięki organizacji CIEChile.
Do Chile eksportujemy w tej chwili przede wszystkim turbiny gazowe, samochody dostawcze, taśmy przekaźnikowe, dźwigi, tokarki oraz sprzęt gospodarstwa domowego. Duży popyt jest także na wyroby stalowe, kamienie szlifierskie i młyńskie, części do kotłów, aparaturę telefoniczną, syropy cukrowe czy płatki ziemniaczane.
Realizując wysyłki w tym kierunku zdajemy sobie sprawę, jakie produkty mają potencjał eksportowy do Chile. Są to przede wszystkim sektor zbrojeniowy oraz branża lotnicza. Szansa jest także w przemyśle stoczniowym oraz wydobywczym. Stosunkowo niedawno bowiem KGHM wykupił chilijskie złoża miedzi i molibdenu Sierra Gorda. Koncern będzie więc potrzebował sporej ilości specjalistycznego sprzętu. Bardzo korzystna dla polskich eksporterów jest też współpraca pomiędzy Polską i Chile w zakresie wykorzystywania niekonwencjonalnych źródeł energii.
Z doświadczenia wiemy, że eksport do Chile wielu towarów jest możliwy po uzyskaniu stosownego certyfikatu czy zezwolenia wydanego przez urząd nadzorujący. Należy przedstawić także świadectwo z kraju pochodzenia. W przypadku eksport produktów spożywczych konieczne jest zezwolenie wydane przez chilijską inspekcję sanitarną SEREMI, podobnie jest w przypadku kosmetyków i farmaceutyków.
Sprzedaż alkoholu i octu jest możliwa po uzyskaniu pozwolenia SAG, urzędu zajmującego się ochroną roślin oraz inspekcją weterynaryjną. Ten sam urząd dopuszcza zresztą eksport zwierząt i produktów pochodzenia zwierzęcego, nawozów sztucznych, pestycydów itd. Bardzo ważnym dokumentem jest również świadectwo pochodzenia towarów. Celem jest udowodnienie, że dany towar pochodzi z kraju objętego umową o wolnym handlu np. Polski.
Nasi klienci wielokrotnie przekonali się, że większego problemu nie stanowi eksport do Chile towarów o wartości nie przekraczającej 500 USD. Wówczas wszelkich formalności można dokonać samodzielnie. W przypadku większej sumy konieczne jest już skorzystanie z usług agenta celnego. Polska podpisała z Chile umowę o wolnym handlu, na jej mocy korzysta z zerowej stawki celnej, której podlega ponad 96% towarów biorących udział w wymianie handlowej.
Mniej doświadczeni przedsiębiorcy mogą zdecydować się na eksport pośredni przy udziale pośrednika. To rozwiązanie bezpieczne i skuteczne, zwłaszcza w przypadku firm, które nie dysponują jeszcze odpowiednim personelem czy środkami finansowymi koniecznymi do podjęcia działań na danym rynku.
Większe przedsiębiorstwa mogą również zdecydować się na eksport bezpośredni. Inwestor, który chce działać na rynku chilijskim musi uzyskać tamtejszy numer identyfikacji podatkowej, zarejestrować działalność w miejscu siedziby firmy czy jej oddziału oraz uzyskać zgodę na pobyt. W przypadku osób prawnych konieczne jest także przedłożenie dokumentacji potwierdzającej działalność spółki.